To stan przejściowy, może odpoczynek na drodze ku doskonałości. Taki swoisty rodzaj przystanku aby nabrać nowych sił do dalszej pracy. Jest teraz coraz więcej takich osób, które osiągnęły ten stan i nie chcą z niego wyjść. To może być stan Nieba katolików lub Nirwana dla hindusów.

Może się to podobać, gdyż nic nie potrzeba robić, wszystko masz podane do stołu. To stan bezczynności, zwłaszcza dla mężczyzn, którzy tego stanu nie znają, a teraz im to bardzo smakuje. To żeńskość w każdym z nas, która jest stoickim spokojem. Dla mężczyzn taki stan mógł nie być doświadczany wcześniej i dlatego im się to bardzo podoba.

Ci ludzie uważają siebie za oświeconych, gdyż posiadają pewne zdolności literackie czy ezoteryczne, które mają być oznaką oświecenia. Oświecenie to proces podwyższania samoświadomości jednostki, a nie ostateczny stan ciała i ducha.

Przyszliśmy tu na ziemię aby doświadczać życia w ciele i korzystać z wielu możliwości jakie daje nam świat materialny. Będziemy duchem, to wówczas będą inne stany świadomości do doświadczeń. Ucieczka od tego co tutaj jest ciekawe powoduje, że życie nie jest spełnione. Brak satysfakcji z życia jest odlotem w kosmos, by żyć jak UFO.

Nirwana jest dla ludzi, którzy wiele już przeszli doświadczeń karmicznych w wielu wcieleniach i teraz potrzebują odpocząć. W światach niebiańskich ( Nirwanie) są tacy mistrzowie, którzy osiągnęli ten stan i zaczynają się ze sobą sprzeczać, czyja droga jest lepsza. W ten sposób budują sobie ego aby zejść na Ziemię i kręcić się od nowa w kole karmy.

Przecież ten świat jest hologramem naszych zapisów w umyśle i możemy się bawić tym życiem. Podchodząc poważnie do życia tracimy zabawę na koszt sztywnego ego. Usztywnienie to brak zrozumienia i strach przed nim. Strach jest zimnem, który powoduje zamarzanie wody. Tworzą się w ciele kryształki soli i powodują sztywność ciała oraz ból.

Wyjściem z tego stanu jest ruch, który powoduje wzrost ciepłoty ciała i działanie. Kosmos jest w ciągłym ruchu i dlatego wszystko się kręci aby utrzymać się w tej wielkiej przestrzeni. Nirwana to bezruch, to statyczny środek do którego doszło ciało i dusza, aby wziąć nowy oddech.

Astrologia czy Numerologia wskazuje każdemu drogę do celu tej ziemskiej podróży, która jest dla każdego wyznaczona jako przeznaczenie. Żyjąc zgodnie z nim uczymy się ciągle nowych aspektów i doświadczamy innych możliwości poznawczych ciała, emocji i ducha. Wszystko jest dobre i służy rozwojowi mentalnemu.

Zrozumieć Nirwanę, to przyjrzeć się sobie i wyciągnąć wnioski z takiego stanu bytu. Nic nie dzieje się bez przyczyny, bo przyczyna i skutek są nierozdzielne; zawsze poniesiesz konsekwencje z prawa wyboru. To podstawowe prawo kosmosu w rzeczywistości linearnego czasu.

Nirwana też jest wyborem, zwłaszcza dla ludzi, którzy mają bardzo dobre układy planetarne z chwilą urodzenia. Mogą sobie pozwolić na wypoczynek czy wczasy na Ziemi. Przeważnie ci ludzie mają tendencję potępiać wszystko, co jest inne od nich. To, co potępiasz „musisz” kiedyś doświadczyć, gdyż po Nirwanie zacznie się dla ciebie nowy okres życia, który będzie wymagał nowej nauki z wyższego poziomu samoświadomości.

Powoli przez osądy przyciągniesz do siebie konsekwencje swoich wyborów i będziesz wytrącony z Nirwany. Spadniesz na ziemię aby żyć jak inni. Zabawa ciągle trwa, tylko w innym czasie i wymiarze. Zawsze chodzi o nowe doświadczenia dla świadomości umysłu aby go poszerzać.