To jest stwierdzenie z Kursu Cudów. Wymaga jednak pewnego wyjaśnienia. Miłość zawsze jest taka sama i może przepływać między ludźmi, tworząc święte związki. Natomiast lęk atakuje sam siebie i projektuje ten atak, na druga osobę. Lęk jest totalnym brakiem miłości, bo jest różny od miłości. Wobec tego musi atakować, najpierw robi to innym, myśląc, że są inni, a potem atakuje sam siebie. Widzi w sobie lęk, jako konsekwencję ataku i niesprawiedliwości.
Sam w sobie człowiek zaczyna być sprzeczny, gdyż postrzega dwie różne osobowości w samym sobie jako: Jaźń i ego. Jaźń pochodzi od Boga Stwórcy jako czysta świadomość. Ego wytworzył sam aby przeciwstawiać się Bogu, ze swoją manią wielkości. Lęk istnieje jako konsekwencja oporu wobec światła, które jest w każdym z nas i dlatego lęk atakuje najbardziej tych, co mają dużo światła. Ten opór to opakowanie czyli jak żarówka dla prądu.
Cóż jest warta sama żarówka bez prądu?
Nic. To tylko puste opakowanie. Podobnie jest w człowieku, który opakowanie dla swojej świadomości bierze za rzeczywistość. Stąd rodzi się atak opakowania na światło zawarte wewnątrz. Przeważnie przejawia się męskim atakiem na kobiecy. Jest to przemoc wobec kobiet, gdyż wewnętrzna energia jest zawsze żeńska. Obecnie kobiety mają duże ego i nadmiar męskiej energii, wiec mogą atakować słabych mężczyzn.
To śmieszne ale tak w większości ludzie żyją i tworzą konflikty pokoleniowe, osobiste i wojny międzynarodowe czy domowe. To tylko opakowania walczą ze sobą, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji jakie poniosą. Kiedy człowiek sam w sobie zaczyna walczyć ze swoją dwoistą naturą, to wytwarza dwa bieguny zwane chorobą dwubiegunową, na którą coraz więcej ludzi choruje.
Atak jest wołaniem o miłość, gdyż jej totalnie brakuje w danej istocie i chwyta się prostackich sposobów pozyskiwania energii od innych. To tworzy system nierównowagi, który kiedyś trzeba będzie doprowadzić do porządku, poprzez cierpienie, ból, łzy czy depresję. Choroba psychiczna jest następstwem tej nierównowagi i szaleństwem ego. Najpierw człowiek traci najbliższą rodzinę, potem przyjaciół i znajomych. Pozostaje sam ze swoim ego.
W środku swej istoty jesteśmy jednością i tam nie ma czegoś takiego jak strach, lęk czy atak. Światło w każdym człowieku jest takie samo. Potencjał tego światła to czysta, boska świadomość. Można ją nazwać kosmiczną świadomością lub samoświadomością. Im więcej w człowieku świadomości, tym mniej konfliktów, więcej zrozumienia i odpowiedzialności za myśli, słowa i czyny.
Bądźmy kochający dla siebie, a będziemy tym samym kochać innych, tą samą lustrzaną miłością. Coraz więcej ludzi na świecie zaczyna poznawać te zasady boskiej natury i żyje tym. Osoby skonfliktowane nie kochają siebie, gdyż utraciły własną miłość. Zamieniły miłość na ciemność, otoczyły się materią i żyją w depresji.
To, co dzieje się wewnątrz bogatych i mało świadomych ludzi, jest koszmarem. To ciągłe ataki i konflikty, aby pozyskać choć trochę światła do życia. Człowiek zaczym zdobędzie duże pieniądze, powinien najpierw przejść odpowiednie szkolenie, jak działa energia pieniądza. Jeśli nie jest wewnętrznie na to gotowy, to zatraca swoją Jaźń i wpada w choroby psychiczne.
Każda maszyna potrzebuje napędu w postaci prądu elektrycznego, aby mogła pracować wydajnie. Podobnie jest z człowiekiem, kiedy potrzebuje się poruszyć musi mieć do tego boskie światło. Gdy go traci wpada w stan bezruchu, choroby i depresji. Żadne psychotropy mu nie pomogą, bo w nich nie ma potrzebnego światła. Jedynie odzyskiwanie światła jest drogą do ruchu, do życia i wyjścia ze stanu apatii.
Upadek w ciemność jest utratą światła samoświadomości. Aby z tego wyjść potrzebujesz napełnić się ponownie światłem, poprzez miłość. Podnosisz swoje wibracje, poszerzasz świadomość i otwierasz oczy na inny świat, niż widzi go ego. Ego jest nierzeczywiste i wyświetla ci świat iluzji. Ten sztuczny twór ego, składa się z przekonań, którymi zarządza. Czuje się jak bóg, ponad wszystkim. Jest panem iluzji. Jest bogiem ciemności!
Czy chcesz mu ciągle służyć?
Jeśli potrzebujesz wsparcia w procesie uwalniania przekonań i otwarcia na Boga, służę ci pomocą w odzyskiwaniu siebie, gdyż ten proces mam za sobą i dobrze go znam. Zadzwoń aby umówić się na sesję uwalniania przekonań, ustawienia czy remanent z życia, który odkrywa ciemne zakamarki duszy. Uwalnianie prowadzę na odległość przez skype lub w realu. Tel: 698 179 061