Świat biegunowy w którym przyszło nam egzystować, prowadzi do totalnego chaosu, gdyż zawsze musimy podejmować decyzje miedzy jednym biegunem a drugim. To tworzy zamęt w naszym życiu i stwarza trudności jakimi musimy stawiać ciągle czoła. Gdy jest jeden wybór, to jest też jedna decyzja, która nie podlega żadnym innym chaotycznym wyborom. W świecie dwoistym gdzie istnieją bieguny (+) i (-); mężczyzna i kobieta; białe lub czarne, decyzje zawsze podejmowane są w przestrzeni pomiędzy białym i czarnym kolorem. Tych decyzji jest wiele, jak wiele jest kolorów między bielą a czernią. To tworzy chaos naszych myśli i wyborów!

Totalny zamęt umysłów powoduje, że decyzje zawsze są nietrafione i nie prowadzą do ześrodkowania, do jednego słusznego wyboru. Ciągle chybiamy celu. Miałam ostatnio ciekawe doświadczenie z kwiatami. Dostałam od koleżanki bukiet pięknych astrów z jej przydomowego ogródka. Wstawiłam je do wazonu i podczas codziennej wymiany wody źródlanej zauważyłam, że z pięknych kwiatów wydziela się przerażający dla nosa fetor.

W jednym biegunie piękny duży kwiat a w drugim fetor gnijącej łodygi. Miałam porównanie z innymi kwiatami dziko rosnącymi nad rzeką, które też wstawiłam do wazonu. Żółte kwiaty nawłoci kanadyjskiej oraz wrotyczu ( zioła), po zanurzeniu w wodzie, wydzielają podobny zapach z łodygi jak i z kwiatów. To zadziwiające dla mnie zjawisko, przebudziło mój umysł do stwierdzenia, że zioła są jednością ze światem. Jestem teraz pewna jaką siłę posiadają zioła. W jedności siła! One nie gniją w wodzie jak hodowlane kwiaty, lecz usychają w naturalny sposób.

Zajmuję się od niedawna zielarstwem, gdyż poznałam siłę oczyszczającą preparatu ziołowego Alveo dla organizmu i dlatego otrzymałam takie doświadczenie na potwierdzenie prawdy o roślinach. Wniosek z mojego doświadczenia nasuwa się sam, jaką rolę w naszym życiu pełnią zioła i gdzie nas prowadzą.
Pochodzą w czystej linii od Boga i tam też prowadzą. Zawierają sam aspekt pokory, gdyż nie sprzeciwiają się niczemu, co ich spotyka. Odpowiedzią na pokorę jest pycha, którą nie spotka się w roślinach. Picie wszelkich ziół dziko rosnących uczy i napełnia pokorą, która była domeną przed upadkiem człowieka i jest zaletą wszystkich ludzi świętych. Tylko zioła mogą nas wyzwolić ze świata wyborów i wprowadzić do świata jedności do jednego Boga od którego wszystko się zaczęło, jak jest napisane w Piśmie Świętym. Pycha to ignorancja jedności!

Koleżanka ze zwykłej uczynności podarowała mi kwiaty skażone środkami chemicznymi jakim są nawozy sztuczne lub gnijący nawóz zwierzęcy. Takie kwiaty nie posiadają zazwyczaj zapachu, natomiast mają dużo gnilnych substancji.

Proszę sobie tylko wyobrazić czym jesteśmy karmieni jeśli chodzi o żywność!

Bardzo podobne procesy zachodzą w naszym organizmie od żywności roślinnej i owoców z pól uprawianych przez nawożenie sztuczne czy gnijące nawozy zwierzęce, jak proces gnicia kwiatów w wazonie. Dlatego też coraz więcej ludzi choruje na ciężkie choroby, gdyż chemię leczy się chemią. To prowadzi do wyniszczenia zarówno Matki Ziemi, jak i człowieka.

Mikroorganizmy potrafią przywrócić zdrowie ziemi z której wyrośnie zdrowa żywność dla ludzi i zwierząt. Dziko żyjące zwierzęta nie chorują, gdyż żywią się zdrową żywnością leśną i polną, której człowiek jeszcze nie zniszczył chemią. Mikroorganizmy odwracają proces gnilny zamieniając go na fermentację. Fermentacja np.; mleka w jogurt czy piwa i wina jest procesem naturalnym, przyjaznym dla zdrowego życia w umiarkowanych ilościach.

Dziś z użyciem chemicznych oprysków na drzewa owocowe, mamy szybkościowo gnijące owoce, do których lecą muchy i robaki. Podobnie jest w naszym ciele po zjedzeniu żywności z dodatkiem środków chemicznych. Żywność ta gnije w jelitach wytwarzając gazy. Już najwyższy czas aby odwrócić ten proces niszczenia wszelkiego życia. Rolnicy z pełną świadomością tego co robią, mogą wpłynąć na odnowienie swojej ziemi, aby hodować zdrową żywność dla siebie i miasta. Nic nie stoi na przeszkodzie, by zastąpić chemiczne środki w rolnictwie na naturalne mikroorganizmy przyjazne człowiekowi.

Wielka odpowiedzialność za przywrócenie zdrowia wszelkim istotom żyjącym ciąży na rolnikach, którzy mogą to uczynić w sposób naturalny, stosując żywe kultury bakterii w gospodarstwie rolnym do fermentacji. W ten sposób przywrócą żywotność glebie i dadzą zdrową żywność sobie oraz wszystkim ludziom korzystającym z ich plonów.

Droga, którą wybiorą będzie odwrotem od zamętu umysłu i zaprowadzi ich oraz innych do jedności, do Świata Boga. W zdrowym ciele, zdrowy duch. Nie będzie potrzeby klęsk żywiołowych na wsiach, jako odbicia tego, co wysyła się w kosmos i czyni innym.

Niech Bóg prowadzi każdego z nas do siebie, poprzez zdrową żywność i jasny czysty umysł.