Światło jest Bogiem o czym wiedział już dawno temu prof. Włodzimierz Sedlak ale nie mógł głośno o tym mówić lecz pisał. Światło jest Miłością, i świadomością. Jego cień zbudowany jest ze strachu i niskich emocji. Stanowi jedynie obudowę tego światła świadomości w każdej żywej istocie. Jeśli bierzesz obudowę za rzeczywistość, to wierzysz w opakowanie a nie w jej zawartość. Bardziej cenisz pudełko na buty, niż same buty!

Opakowanie wygląda często bardzo pociągająco, zwłaszcza gdy stanowi formę dla drogich rzeczy, jak perfumy czy biżuteria, ale nie jest tym samym, choć są blisko ze sobą. Dwie osoby w parze mogą być blisko ze sobą ale się nie łączą, bo formy nie mają żadnego ze sobą połączenia. Może łączyć ich miłość lub świadomość istnienia, nic więcej.

Podobnie jest z naszym ciałem, które stanowi cień dla światła i często zwodnicze piękno ukrywa zawartą w niej treść czyli świadomość. Tylko świadomość może się łączyć ze sobą, może być w komunikacji. Natomiast cienie nie komunikują się ze sobą, jak dwa martwe ciała nie rozmawiają między sobą.

Ciała czyli formy stanowią odrębną treść, która ma bardzo niską inteligencję opartą na programach podświadomości. Oczywiście, że formy chcą być ważne i myślą, że stanowią całość. Niestety bez światła świadomości nie mają żadnego znaczenia. Światło w każdej komórce i każdym atomie komunikuje się ze sobą i otoczeniem, tworząc harmoniczną lub nie falę, zgodną ze swoją naturą.

Formy się ze sobą nie łączą lecz stanowią różnorodność, co jest przyczyną do osądów, konfliktów czy wojen. Samo światło bez opakowania nie może istnieć, gdyż nie mogło by doświadczać różnorodności życia. Wszystko jest potrzebne do współistnienia i oddzielenia jednego przedmiotu od drugiego. Jednego człowieka od drugiego.

Jeśli człowiek jest świadomy tego wszystkiego i zasad rządzących światem, wówczas łatwiej mu się żyje. Wie, że światło, które jest w każdym człowieku stanowi jedność ze sobą i Bogiem od którego początek wzięło. Poprzez formy doświadczamy boskości w nas, a osiągnięta mądrość wzbogaca Źródło.

Tym sposobem proces poznawania ciągle trwa i nigdy się nie kończy. Szukajmy światła w sobie i połączenia ze Źródłem Stworzenia, aby dokonywać coraz większych rzeczy, które wznoszą ludzkość na coraz wyższe wibracje.

Cień jest stateczny i niczego nowego nie wnosi. Jest ignorancją i żyje przeszłością. Nie ma w nim życia i wartości jak pudełko na cukierki. Człowiek z bardzo dużym cieniem, żyje w ciągłym strachu i atakuje każdego kto się pojawi w jego polu widzenia. Nie posiada większej perspektywy widzenia. Jest zamknięty w pudełku własnych przekonań z którego nic nie widzi, tylko własne przekonania.

Cień warto transformować aby stanowił przeźroczystą formę, gdzie prześwituje blask światła. W ciemnej formie nie dojrzysz zawartości, jedynie lęk. W przeźroczystej widzisz wszystko jak na dłoni. Nic nie jest ukryte, bo nie ma potrzeby. Tacy ludzie świecą oczami i emanują nieskazitelnym pięknem ciała. Są wiarygodni we wszystkim co mówią lub robią, choć porażają swą wiedzą i mądrością.

Bądźmy wszyscy czyści i przeźroczyści jak żarówka świecąca w żyrandolu, lub piękny kryształ diamentu. Mamy energetyczną formę diamentu i zdążamy do jego odkrycia światu.
Jeśli potrzebujesz wsparcia duchowego jak transformować cień, to zapraszam na sesję Core Transformation przez skype lub Messenger. Zadzwoń aby umówić się na wolny termin; Tel: 698 179 061