Ludzkość poprzez kłamliwe religie była przygotowywana do „wiary w kłamstwo”. Dziś zbiera plony tej manipulacji. Ci sami ludzie dalej chcą wierzyc w kłamstwa nierządów, niż posłuchać mądrych, kompetentnych ludzi nauki i odpowiedzialnych lekarzy, którzy znają prawdę na temat świrusa.

To zbiorowa hipnoza jak we wszystkich religijnych sektach. Kłamstwo ma wysoką cenę bo za nią stoją wielkie pieniądze manipulatorów. To wszystko ma jeden cel, przebudzić ludzką świadomość aby zobaczyła jak poddawała się manipulacji i hipnozie. Prawda wypłynie na wierzch, a kłamstwo zniknie z tego świata.

Ziemia przechodzi transformację do świadomości 5D, gdzie kłamstwo wejść nie może. Wszystkie brudy tego świata wypływają na powierzchnię aby każdy zobaczył komu wierzył i służył. Nierząd dokonywał wielkich przestępstw kryminalnych na dzieciach i kobietach, a teraz nadszedł czas rozliczenia zbrodniarzy.

Ziemia musi się oczyścić ze wszystkich zbrodni aby mogła się odnowić w innej przestrzeni Prawdy. Jest niestety garstka ludzi przebudzonych, którzy to rozumieją. Natomiast reszta jest uśpiona zbiorową hipnozą TV i chodzą w kagańcach, na usługach nierządu. Trudno ich przebudzić aby zaczęli myśleć po swojemu.

Dopóki nie wyjdą na wierzch największe zbrodnie Watykanu, to taki system zniewolenia i więzienia będzie trwał nadal. Watykan jest ośrodkiem światowego oszustwa, przez tysiące lat! Siedziba Lucyfera musi runąć aby zbudować Nowy Świat, oparty na PRAWDZIE Stwórcy świata miłości.

Watykan stworzył sobie bogów męskich opartych na strachu i manipulacji. Obecnie widzimy efekt tej działalności. Około 99% ludzi chodzi w maskach zastraszona karą, gdyż boją się spojrzeć Prawdzie w oczy. Strach przed światłem i miłością odbiera im resztki człowieczeństwa. Ze wstydu patrzą w ziemię aby nie spojrzeć w Słońce.

Człowiek odszedł dawno temu od Stwórcy życia i uwierzył szatanowi, służąc lucyferowi. Jesteśmy w piekle swego umysłu i czas się z niego wydostać!
Spotykam ludzi na ulicy czy w polu, którzy w maskach uciekają aby im nie spojrzeć w oczy. Sama maski nie założyłam i żyję. To objaw chorego psychicznie społeczeństwa, które potrzebuje wirusa miłości, aby wrócić na właściwą drogę.

Świadomość jest najważniejsza w obecnym czasie zbiorowej hipnozy i zbiorowego przebudzenia. To koniec starego świata i wejście do nowego, opartego na zdrowym rozsądku. Oczyszczenie z iluzji jest konieczne i obmycie ze wszystkich ran, zadanych sobie i społeczeństwu przez światowy nierząd, zarówno polityczny jak i religijny.

Jest jedna religia miłości. Jest jeden rząd nad własnym życiem, czyli świadomość siebie i zarządzanie swoim życiem po swojemu. Wszelkie kłamstwa muszą zniknąć z tego świata abyśmy się mogli odrodzić w miłości. Jest czas oczyszczenia z programów iluzji i kłamstwa. Musimy przejść przez czyściec swojego umysłu.