Każdy człowiek od czasu do czasu robi porządki wokół siebie w swoim domu, otoczeniu i ciele a szczególnie na święta aby było czysto i schludnie. Usuwane są starocie i przybiera się dom odświętnie w różne lampki, choinki czy stroiki. Człowiek dba o czystość ciała, ubioru i otoczenia.

Kiedyś za moich młodych czasów, rodzice kupowali dzieciom nowe ubiory aby dzieci czuły się odnowione. Zawsze były to ekscytujące chwile założyć coś odświętnego, na siebie. Taka była tradycja, która już dziś nie ma takiej ważności jak dawniej. Życie spłaszczone jest do codzienności. Ludzie ubierają się podobnie jak w każdy inny dzień, jedzą to samo codziennie. Porządki robią kiedy chcą.

Ale kosmos zarządził inaczej. Nadchodząca z kosmosu fala światła odkrywa wszelki cień, który leżał w ukryciu, przez wiele wieków naszej historii. Brud jak oliwa wypływa na wierzch, gdyż powstaje Nowy Świat i żadne nieczystości nie mogą do niego wejść. Nadchodzi kosmiczne święto odnowienia ludzkości.

Każdy człowiek o ile nim jest a nie hybrydą, powinien oczyścić swoją podświadomość jeśli chce znaleźć się w Nowym Świecie. Pozostali zostaną w brudzie przeszłości, wojnach i głodzie. Nowy Świat to społeczność ludzi świadomych tego, co się obecnie dzieje na świecie. Śpiący ludzie z zapchaną podświadomością starych programów, będą musieli stąd odejść. Stare do nowego nie pasuje, dlatego nie ekscytują się Nowym Światem, który nadchodzi.

Może być też tak, że ludzie świadomi w jakiś sposób przeniosą się do innego wymiaru, a reszta pozostanie w niewoli panów ciemności. Który ze scenariuszy będzie zastosowany, to zależy od nas samych. Im więcej ludzi się przebudzi, tym lepiej dla ziemi, bo pierwszy scenariusz zaistnieje automatycznie jako prawo kosmiczne. Im mniej będzie świadomych istot, to drugi będzie niezbędny. Łatwiej przenieść mniej ludzi niż więcej. Nie dajmy się złapać na statki kosmiczne, które mogą być pułapką. Jest inny sposób przejścia jak wniebowstąpienie.

Sprzątanie świata musi nastąpić, bo inaczej zgnuśniejemy jako ludzie, którzy stoją w miejscu jak maszyna czy bagienko bez ruchu. Dla ludzi połączonych z maszynami będzie produkowany sztuczny pokarm, za przyciśnięciem guzika. Są takie planety, gdzie taki człowiek istnieje, o czym pisze Anastazja w swoich książkach. Jak nisko człowiek potrzebuje upaść?

Każdy z nas odpowiada za przyszły scenariusz wydarzeń. Oczyszczanie siebie z programów podświadomości, które narzucił nam matrix jest drogą do wolności i przejścia do Nowego Świata. Człowiek świadomy nie może dłużej przebywać ze śpiącymi ludźmi. To rodzi konflikty, wojny i problemy.

Światy muszą się rozejść na dobre. Powstanie Nowego Świata będzie największym kosmicznym świętem w dziejach ludzkości. Człowiek wreszcie odzyska swoją piękną duszę i wolność stanowienia o sobie. Święto będzie każdym dniem życia, bez wyjątku. Warto się do niego przygotować aby czas nas nie zaskoczył.