Możesz nazwać ją Agape lub bezwarunkową miłością, ale zawsze chodzi o to samo. Taka miłość nie kieruje się do konkretnej osoby czy przedmiotu, lecz jest ponad tym. Ona po prostu jest. Nie wyznacza granic, bo jest boska. Ją trudno określić, bo ona jest nieograniczona, podobnie jak egzystencja czy życie, jest nieokreślone.

To, co nie ma formy jest bezkresne i nieograniczone niczym. Natomiast każda forma jest ograniczona i nazwana. W naszym trój wymiarowym świecie wszystko co widzialne ma swoją formę i jest przez to ograniczone. Nasze oczy są przystosowane do widzenia przedmiotów, ludzi czy zwierząt. Natomiast miłości nie da się zobaczyć, bo nie ma formy.

Miłość można jedynie odczuć, podobnie jak Boga tylko się odczuwa. To inny wymiar istnienia. Na każdym poziomie to samo zjawisko czy przedmiot, ma inne znaczenie. Formy rozpływają się w czasie, im wyższy wymiar jest postrzegany. Na najniższym poziomie miłość objawia się jako seks. Na najwyższym poziomie jako czysta świadomość, obecności Boga we wszystkim.

Dlatego miłości nie da się ująć w formę. Świat form nie łączy się ze sobą. Może jedynie się dotykać lub być blisko siebie. Na innych poziomach miłość jest klejem wszechświata, którego można odczuć poprzez nadzmysły.

Ludzkość jest głodna miłości i tęsknoty za czymś, co pamięta ale tylko zapomniała. Często objawia się to szukaniem relacji seksualnych, które w zwierzęcym zachowaniu mijają się z miłością. Taka wynaturzona miłość jest przynależna niektórym zwierzętom, które pozostawiają owoce miłości seksualnej / parzenie się/ bez zobowiązań.

Widać, że społeczeństwo upada coraz bardziej w świat zwierząt i zachowuje się podobnie. Spanie ze zwierzętami w jednym łóżku, jest objawem upadku człowieka. Istota ludzka ma zadanie wznoszenia się coraz wyżej, a nie upadek. Poprzez miłość najłatwiej jest się wznosić. Nawet seks tantryczny może dokonać tego cudu przemiany miłości cielesnej w mistyczne doświadczenia.

Samo bycie w parze jest konieczne na pewnym etapie życia aby nauczyć się coś więcej, niż nasi przodkowie. Poprzez miłość człowiek się rozwija. W samotności najłatwiej wejść w boską miłość, gdyż nie ma już żadnych oczekiwań. Jest otwarcie na wszechświat i jego klej, który łączy ze sobą wszystko. Bóg Stwórca dał życie wszystkiemu co jest i kocha swoje stworzenia jednakowo. Miłość Boga to życie miłością i dla miłości. To radość wypływająca z głębin jestestwa człowieka.