Jest miejscem w tobie i mnie, kiedy wpuszczasz boską miłość do siebie. Każde serce pragnie kochać nadzwyczajną miłością bez słów, bez ciał. Jest to coś wspaniałego, kiedy dwoje lub więcej ludzi zanurzy się w jednym celu, aby zaznać prawdziwej miłości. Może to być słuchanie koncertu cudownej muzyki lub patrzenie na zachód słońca, kiedy każdy odbiera ten sam aspekt urokliwej chwili.

Ta święta chwila jest połączeniem z miłością Boga. Nie potrzeba wówczas słów, aby komunikacja była zrozumiana. Komunikuje się tylko światło w Istocie, które jest jednym z miłością. Ciała się nie komunikują. Gdy braknie światła miłości, komunikacja jest niemożliwa.

Kiedyś było tak, że ludzie żyli bez techniki, bez telewizorów i mieli czas na ciszę, na podziw natury, na przebywanie ze sobą. To było piękne, gdyż pary komunikowały się na poziomie miłości, którą otrzymywali ze Źródła.

Teraz jest czas pogoni za pieniądzem i dobrami materialnymi, co ogranicza dopływ promieni światła i miłości do żywych ogrodów ludzkich. W ten sposób ogrody zamieniają się w pustynię. Uczucia wysychają jak woda na pustyni. Coraz więcej ludzi poszukuje miłości ale w pustynnych ogrodach jej nie znajduje.

Jest za to agresja i piach w oczy sypie, gdy wkroczy się do takiego ogrodu. Wzajemna nienawiść kończy związek w sądzie, wyrokiem rozwodu. To nic nie załatwia, gdyż pustynny ogród dalej będzie bez kwiatów miłości. To przykre, że świat techniki wytworzył pustynie w sercach ludzi. Żaden promień miłości nie zdoła się już przebić.

Wzajemne oskarżenia, poniżenia i osądy, są tylko konsekwencją braku miłości ze Źródła. Możesz ją odnowić w swym ogrodzie, łącząc się z Bogiem w twoim sercu, poprzez modlitwę, medytację, muzykę czy naturę. W ten sposób na twojej pustyni zaczną wzrastać piękne kwiaty, podlewane uczuciem miłości. Ich zapach przeniknie przez ciało rozprzestrzeniając naturalny smak miłości.

Ciało jest ogrodzeniem dla światła ale poprzez ogrodzenie możesz dojrzeć piękno wewnętrznego ogrodu i poczuć zapach kwiatów, unoszący się w powietrzu. Ludzie autentycznie święci wydają z siebie zapach kwiatów, gdyż dopuścili miłość do swego serca aby w nich zakwitła.

To bardzo proste doświadczenie, jest naprawą każdego związku, gdzie ogród chwilowo zamienił się w pustynię. Wystarczy odnowić połączenie ze Źródłem aby ogród miłości tętnił życiem i swoistym zapachem. Bóg chce mieszkać w kwitnących, żywych ogrodach w sercach ludzkich. Pozwólmy Mu na to. Ogród miłości wydaje najpiękniejsze kwiaty i drzewa z owocami, które rozsiewają się na cały świat.

 

Zachęcam na sesję usuwania chwastów z korzeniami, zapisane w odległej przeszłości rodowej. Tym sposobem odzyskasz przestrzeń do posadzenia świeżych kwiatów w żywym ogrodzie, aby swym zapachem przyciągać odpowiednich partnerów.