Czarno biały świat iluzji i oszustwa.

Nikt nie lubi być oszukiwany, gdyż to zagraża jego stabilności życia. Ale świat jest tak urządzony, że oszustwa i prawda mieszają się ze sobą. Nie zawsze wiadomo, co jest kiedy i gdzie zastosowane. Kłamstwa lecą z telewizora, a ludzie przyjmują je za prawdę. Niezależne telewizje próbują wskazywać manipulację władzy i wielkich korporacji, ale ludzie biorą to za fałsz.

Jak odróżnić prawdę od fałszu i nie pozwalać się zmanipulować?

Drogą do tego jest wejście w ciemność i ujrzenie ukrytych tam rzeczy z przeszłości, wklejonych jako programy rodowe i karma.
Ciemność jest związana z nieświadomym życiem. Przeciętny człowiek żyje w 97% nieświadomie i można nim manipulować, bo nie widzi, że jest okłamywany. Nie wie co tam ma zawarte, gdyż nie zagląda do swojej jaźni podświadomej. Kiedy zaś człowiek dochodzi do stanu totalnej manipulacji, wówczas życie zmusza go do zajrzenia tam, skąd pochodzą jego tragiczne w skutkach wydarzenia.

To jak brudna woda starych emocji, wylewająca się z przepełnionego dzbana. Jest to dobry moment, aby zajrzeć do dzbana, kto go napełnia, że on nie wytrzymuje naporu ciśnienia. W ten sposób człowiek znajduje dla siebie rozwiązania i próbuje zatrzymać wylewające się z ciała emocje, negatywnych wibracji.

Ten dobry moment odwraca totalnie proces oszustwa i człowiek zaczyna odkrywać swoją prawdę o sobie i świecie. Podobnie jak informatyk zagląda do zepsutego komputera i patrzy co spowodowało, że on nie działa. Wskazuje klientowi jaką część należy wymienić a co naprawić.

Wszyscy jesteśmy informatykami własnego biologicznego komputera, jakim jest umysł człowieka. To w nim zapisane są programy, według których dany człowiek żyje, doświadcza uczuć, emocji oraz stanu posiadania. Jeśli coś w tych sferach nie działa, to potrzebny jest informatyk od biologicznego komputera, aby naprawić usterkę.

Informatyk może wskazać drogę naprawy, ale sam zrobić tego za kogoś nie jest w stanie. Właścicielem umysłu jest każdy człowiek i tylko on sam jest zdolny usunąć swoją błędną, dla niego informację. Przy tej okazji uczy się życia. Widzi jak ono wygląda z ukrycia, z pozycji ciemności.

Im więcej ciemności odkryje, tym więcej światła do niej wprowadzi. Tym bardziej żyje świadomie, gdyż może sterować swoim życiowym procesem. Punktem zwrotnym w odkrywaniu siebie, jest zazwyczaj totalna rozsypka życia. Wówczas sam człowiek szuka wyjścia z manipulacyjnej pułapki.

Natomiast ludzie, którym w miarę wszystko się układa, nie zaglądają w swoją podświadomość. Nie chcą burzyć iluzji w której przyszło im się dobrze bawić, na pokaz dla innych. Czasem ta zabawa jest ucieczką od siebie, podobnie jak narkotyki czy alkohol.

Nikt z ludzi nie jest wolny od manipulacji i oprogramowania z przeszłości. Można spotkać tam wzorce z zachowań dzikich zwierząt czy domowych pupili, które zamontowano w odległej przeszłości, jako pogląd na życie.

W mojej praktyce terapeutycznej spotykam węzły karmiczne z bardzo odległych czasów i różnych rejonów świata, z programem zniewalania kobiet i ich wykorzystywania. Polega to na tym, że podobne wydarzenia są przenoszone do obecnego wcielenia w relacjach z tą samą duszą, aby to naprawić.

Obecny czas tak bardzo naciska na rozwiązywanie węzłów karmy, gdyż jad goryczy składany przez pokolenia, wylewa się z ciała. Nie ma ucieczki w żadną stronę i człowiek jest postawiony pod murem, aby rozwiązał problem z przeszłości.

Jeden chce to zrobić i szuka rozwiązania, a drugi ucieka w samobójstwo czy ciężką chorobę, aby utrzymywać dalej zawiązany węzeł karmiczny, emocjonalnych problemów. Oczywiście, że każdy ma wolną wolę i własny wybór. Decyduje sam, kiedy chce zatrzymać cierpienie i ułożyć sobie życie od nowa.

Rozpadające się związki, to często brak uzdrowienia wspólnej przeszłości. Nowe wcale nie są lepsze od starych związków partnerskich, gdyż programy są w umysłach i dalej pokazują nie rozwiązany problem.

Dla ludzi ciekawych świata, jest to świetna zabawa, związana z wyrzucaniem śmieci z umysłu i programowaniem nowego życia. Cóż może być lepszego niż bycie programistą dla swojego umysłu. Można wówczas bawić się życiem, ale nie z nadmiaru pieniędzy, lecz świadomie tworząc lepszy świat dla siebie i dla innych.

Programowanie od zawsze mnie interesowało, gdyż czułam w tym rozwiązanie swoich osobistych problemów. Jestem na tej drodze, gdzie odkrywam zapisy w podświadomym umyśle, według obrazów jakimi posługuje się ten umysł. To świetna zabawa dla mnie i dla klienta, aby on mógł zmieniać życie w sposób zamierzony.

Przy tej okazji każdy z nas poznaje oszustwa w umyśle, które są zamontowane, aby człowiek dawał swoją energię obcym programistą i manipulatorom. To diabelskie sztuczki, które są skrzętnie ukrywane przez wieki. Diabeł, chochliki, smoki i jaszczury w prosty sposób zabawiają się ludźmi, którzy mają niski poziom świadomości.

Pytanie jest takie: czy chcesz aby ktoś wyznaczał ci życie, czy chcesz żyć po swojemu?

Decyzja należy do ciebie. Możemy razem się zabawić i przeprogramować życie, porzucając stare oprogramowanie. Oszustwa już nie będą tobą rządzić. Staniesz się dorosły do życia, według swoich zamierzeń.

Tego Ci życzę na Święta Bożego Narodzenia, gdyż to pomnaża majątek duchowy i materialny dla Ciebie i Twojej rodziny oraz bliskich. Radość niech zapanuje we wszystkich domach z udanego życia, nowo narodzonego człowieka.