Apokalipsa ma się odbyć w komórkach ciała, nie w świecie zewnętrznym. To co istnieje w każdym człowieku, wszelki fałsz i kłamstwo, jest projektowane na zewnątrz i się realizuje na świecie. Aby zatrzymać projekcję świata iluzji, należy zacząć od komórek w swoim ciele. Chodzi o wyczyszczenie nakładki tzw. : sieci założonej na światło. Przez tysiące lat narzucano nam oprogramowanie religijne, naukowe, filozoficzne i laboratoryjne abyśmy uwierzyli w nie.

To zafałszowana rzeczywistość dobra i zła; prawdy i kłamstwa, które tworzą bagno wokół każdego człowieka. Dopóki się tego nie uwolni z pamięci komórek ciała, to ziemia będzie apokalipsą! Cierpienie szczególnie dzieci ( jeśli ktoś nie wierzy, to polecam film ”Oczy diabła” na You Tube )gdzie dochodzi do najwyższej formy fizycznego znęcania się nad ich ciałami, bez żadnej woli odpuszczenia. Najgorsze jest to, że dzieje się to również w Polsce!!!

W komórce odkryjemy czym jest człowiek, do czego jest zdolny w swym zakłamanym umyśle. Ten kosmiczny śmietnik musi być wywieziony z naszych ciał aby nie projektować chorej rzeczywistości. Programy podświadomości działają jak automat w pralce czy w samochodzie. Gdy się go uruchomi, to on wykonuje swoje zadanie jak ma zapisane.

Każda rzecz posiada świadomość, podobnie jak każdy atom. Materia jest zatem świadomością. Człowiek jest też świadomością jeśli obedrze się z tej sieci czyli fałszywej nakładki, która została zainstalowana w przeszłości. Obecnie odbywa się totalne programowanie ludzkości przez TV głównego nurtu i wprowadza ogrom strachu aby zamknąć ludzkość przed przebudzeniem. Ludzie w strachu tracą własną ograniczoną świadomość i zachowują się jak automaty.

Proces przebudzenia nie jest obecnie łatwy, bo w ludziach jest coraz więcej bagna czyli astralnego szlamu, nałożonego na światło świadomości. Sposób na zmianę świata musi być odnaleziony w komórkach aby je wyczyścić do poziomu czystego światła czyli absolutnej i pełnej świadomości. Zbawienie o którym tak wiele się mówi, że ktoś, coś za nas zrobi i będziemy zbawieni od tego bagna, które sami wyprodukowaliśmy, jest totalnym kłamstwem.

Każdy człowiek o ile nim jest, ma możliwość oczyścić się do samego źródła czystej materii, zawartej w komórkach ciała. To komórki są żywe i od nich zaczęło się życie. Reszta to fałsz nałożony na rzeczywistość. Na ziemi mieszka wiele istot z kosmosu ubrane w ciała ludzkie, które nie są ludźmi. To oni zarządzają ziemią i wydają dyrektywy dotyczące obozów koncentracyjnych. Tak wielu ludzi im służy ze strachu, bo mają niską świadomość i nie wiedzą co tu się dzieje.

Zarządzający to istoty bez duszy i to oni muszą być najpierw rozpoznani. Potrzebują tak mocnych wrażeń ludzkiego cierpienia aby cokolwiek poczuć. Historia ludzkości musi być odkryta aby reszta uśpionego świata w lęku i strachu, mogła się przebudzić. Najważniejsze jest oczyszczanie siebie ze wszystkich programów zawieszonych w ciele w pamięci komórkowej. To proces odnowy i powrotu do swojej boskiej natury.

Diabelskie kreatury muszą być rozpoznane aby przestać im służyć. Na to miejsce ma być odkryta boskość istoty ludzkiej i wszelkiej materii, która świeci światłem. Każdy atom nosi w sobie światło i pamięć kim jest w swojej pierwotnej naturze. Rozszczepienie atomu wyzwala ogromną moc, która jest ukryta w nim. My też mamy w sobie taką moc, jeśli odkryjemy swoją boską naturę.

Najważniejsza jest jakoś wibracji ciemna czy jasna, dlatego ostatnio z kosmosu napływa coraz więcej jasnej wibracji światła aby wspomóc proces przebudzenia. Wibracja lęku jest drżeniem całego ciała jak fala, która ogranicza i zamyka na wszelki ruch.
Wibracja słoneczna jest radością samą w sobie i wszystko poszerza wokół siebie. To wibracja jasnej, pierwotnej materii, która świeci wokół wszystkich żywych i martwych przedmiotów.