Wmówiono nam, że ciemność jest zła i trzeba się jej bać, a światło jest przychylne. Tym sposobem stworzona jest pułapka dla dusz po śmierci, wciąganych w świetlisty tunel. Każdy, kto nas chce oszukać, przyjmuje pozę osoby życzliwej, przyjaznej i troskliwej o nasze życie. Tymczasem jest zupełnie odwrotnie. Kłamstwo jest po to aby uśpić naszą czujność i świadomość.

W ten sposób działają wszyscy oszuści w świecie Matrixa czyli odwróconej rzeczywistości, która sama z siebie jest zakłamana. Do Matrixa należy też astral czyli wymiar życia po śmierci ciała fizycznego, złapanego w pułapkę. Tam następuje przegląd życia, osąd i skierowanie do ponownych narodzin, celem naprawienia krzywd. To kręcenie się w koło narodzin i śmierci. Z koła nie ma wyjścia.

Wyjście jest poza matrixem gdzie króluje prawdziwa rzeczywistość. Ale tam idą tylko te dusze co wytworzyły ogromną ilość światła w sobie. Ono ich prowadzi do Źródła Życia, skąd ono powstało. Niestety ludzie o niskim poziomie światła, mają małą świadomość i nie są w stanie wyjść poza matrix. Pułapka ich wciągnie jak wir wodny do ponownych narodzin i śmierci, poprzez zapomnienie poprzednich żyć. Życie dalej toczy się w kole.

To wszystko dzieje się przy pomocy tzw.: Przewodników duchowych, świętych, ukazujących się w świetlistych szatach, pod fałszywą postacią. Uwierzysz im i jesteś złapany w matrix. Gdy człowiek ma wiele nieoczyszczonych powiązań karmicznych oraz jest uwikłany w sieć więzów rodowych, wówczas trzyma go to przy ziemi, jak grawitacyjny klej i nie może się z tego uwolnić. Nie pozwala mu to wznieść się poza granice sieci Matrixa.

Matrix działa jak komputerowy mózg czyli procesor operujący wszystkimi programami. Uwolnienie z tego mózgu i własnego daje wolność. Należy usunąć wszystkie programy karmiczne i rodowe oprogramowanie oraz relacyjne zaszłości, uzdrawiając je. Wówczas stajemy się wolną Duszą, która połączy się z Duchem wszechświata i powróci do prawdziwego domu Ojca czyli do Źródła.

Gdy nic nie robisz ze swoimi programami, z przeszłością aby to rozpuścić w świetle zrozumienia, to czeka cię ponowna inkarnacja na ziemi, zgodna z planem istot kosmicznych podających się za aniołów, bogów czy samego Jezusa. Podpisujesz plan, na który się zgadzasz aby ponownie doświadczać bólu narodzin, cierpienia życia, a potem śmierci. Z pułapki nie ma wyjścia dopóki tego nie zrozumiesz i nie ogarniesz swoją świadomością. Tak koło narodzin i śmierci toczy się dalej.

Śmierć nie istnieje, tylko jest zmiana oprogramowania awatara czyli ponownego ciała na kolejne życie. Wyjście poza matrix kończy iluzję śmierci, strachu i karmy powrotu na ziemię. Można powrócić ale z pamięcią poprzednich żyć z czystą kartą i wolnością na życie. Świadomość jest tu wysoka, a istota świeci swoim wewnętrznym światłem w ciemności kosmosu. Nie czuje już strachu przed ciemnością, bo ciemność znika pod wpływem własnego światła. To życie na wolności.