Wszystko istnieje w czasie teraz. Nic nie ma poza tym czasem. Jeśli żyję teraz to podłączam się pod czas wszechświata, gdzie istnieje tylko radość tworzenia. To czas Źródła z którego wypływa wszystko. Jedynie na obrzeżach tego istnienia jest zakłócenie, bo tam wszystko się rozpływa, jak rozlewająca się rzeka. Brakuje połączenia ze Źródłem, które prowadzi w odpowiednim kierunku.
Kiedy idziemy zgodnie z ruchem wszechświata czyli z energią Źródła, wówczas wstępuje w nas radość bez przyczyny. Wszystko lekko przychodzi, bo obfitość wypływa ze Źródła. Jeśli się zmagasz, masz braki czegokolwiek to znak, że żyjesz według swojego planu, a nie planu Źródła. Możesz mówić o sercu, o miłości ale tego nie doświadczasz. Wszelki brak jest brakiem miłości Źródła.
Doświadczenie obfitości jest miarą połączenia ze Źródłem życia, skąd spływa dobrostan. Kiedy człowiek ma wszystko co mu potrzeba, wówczas żyje zgodnie z planem kosmicznej potęgi Źródła. Brak to brak połączenia z mocą twórczą. Stąd rodzi się frustracja, choroby i nędzne życie. Miłość tylko tworzy, a jej brak niszczy.
Źródło obdarza wszystkich ludzi swymi darami, lecz nie każdy chce po te dary sięgnąć. Człowiek z wielkim ego tworzy przedmioty materialne aby się nimi otaczać ale za to w środku jest pusty. Brakuje mu tej radości istnienia, która pozwala cieszyć się chwilą taką, jaka jest.
Świat materii bez połączenia z duchem jest podszyty lękiem o wszystko. Świat samego ducha bez materialnego wsparcia jest zaburzeniem energii, która nie chce doświadczać życia w pełni. Te dwa mocno rozchodzące się światy, są jak rozlewiska rzek, bez formy. Jedynie połączenie tych dwóch światów daje równowagę i wsparcie z każdej strony czyli formę ograniczającą rozlewiska.
Równowaga to znak, że istnieje połączenie pełnego człowieka ze Źródłem. Radość, która z niego wypływa projektuje się na otoczenie i go wspiera. Radość jest wyższą formą miłości i każdy jej szuka. Nie znajdzie jej na krańcach biegunów, lecz w samym środku. Warto o tym wiedzieć aby nie pozwolić innym się zepchnąć na rozlewisko.