Są dwa rodzaje związków międzyludzkich. Jedne są oparte na relacjach z ciałem i oddzielają od Źródła Miłości. Natomiast inne nie postrzegają ciał i komunikują się z duchem, czyli z czystą miłością i świadomością Źródła. To związki duchowe. Nie ma w nich żadnych zasad „kto z kim i dlaczego?”. Jest wolność wyboru. To święty związek.

Każdy święty związek jest oparty na prawdziwej miłości. Gdy ona płynie, to taki związek daje wzrost. Miłość tworzy i pomnaża. Jest światłem świadomości, które się rozprzestrzenia. Nie ma dla niego żadnych ograniczeń. Podobnie jak słońce rano wschodząc, rozprzestrzenia swoje światło na wszystkich ludzi bez wyjątku. Nie ogranicza nikogo ani też nie wyróżnia.

Dlatego święte związki są wtedy, kiedy miłość łączy ludzi, bez względu na stosunek do fizycznych ciał. Mogą to być związki hetero lub homoseksualne, gdzie miłość łączy partnerów. Ego tworzy relacje z ciał i bardzo pilnuje aby je ograniczyć do siebie samych. Zazdrość jest podstawą EGO związków! Tu nie ma miłości ani wzrostu. Jest za to ograniczenie i regres oraz zniszczenie.

Takich związków jest teraz bardzo dużo, gdzie jeden partner wykorzystuje drugiego i patrzy aby go zniszczyć, bo wówczas poczuje się lepszy. To związek oddzielony od Boga, od Źródła miłości i czystej świadomości. Brakuje w nim totalnego zrozumienia i wzrostu.

Świadomość wynikająca z wiedzy duchowej, powoduje chęć zrozumienia drugiej osoby i narastającego konfliktu. Zrozumienie daje wgląd w przyczynę danego skutku i nowe spojrzenie na tę sama osobę, jako niewinną. W ten prosty sposób anulują się konflikty, urazy i osądy. Tworzy się nowa relacja na bazie światła miłości, zanurzona w Bogu.

Człowieku zrozum samego siebie, zobacz kim jesteś, skąd pochodzisz i gdzie zdążasz? Wybierz właściwy związek dla siebie. W każdym człowieku istnieje podświadoma potrzeba miłości. Jeśli jej nie ma, życie traci sens. Są tacy ludzie, którzy w swoim życiu i poprzednich wcieleniach Duszy, nie zaznali żadnej miłości. Zagubili po drodze to światło w sobie.

Nie znają miłości i dlatego nie mogą dać jej innym, nawet własnym dzieciom. To EGO ich wprowadziło w błąd, że stracili właściwą drogę życia. Jeśli matka nie daje miłości swojemu dziecku, zwłaszcza dziewczynce, to ona w dorosłym życiu szuka tej utraconej wartości w związkach z kobietami.

Chce koniecznie poznać kobiece ciało, jego wrażliwość, delikatność i świętość. Stąd powstają związki lesbijskie, jako skutek odrzucenia przez matkę z bardzo różnych powodów. Mężczyzna dla lesbijki jest zbyt agresywny, brutalny, aby mógł jej się podobać. Czuje strach i lęk przed nieznanym.

Jeśli zaś chłopiec w dzieciństwie nie zaznał ojcowskiej miłości, to będzie jej szukał w kontaktach z mężczyznami. W ten sposób odzyskuje utracone doświadczenie z ciałem ojca. Napełnia się agresywną energią męską, której mu brakuje.

Te szczególne związki potrzebują uzdrowienia i naprawy. W obecnych czasach takich związków jest coraz więcej, gdyż rodzice się rozwodzą a konsekwencje tego ponoszą ich dzieci. Osądzanie tych związków mija się z celem ich uzdrowienia, też u siebie. To, co widzisz i cię wkurza, jest tobą z przeszłości.

Akceptacja jest uzdrowieniem swojej duszy z poprzednich jej wcieleń i wypuszczenie więźniów na wolność, którzy byli twoimi zakładnikami. To tylko lusterka twojej przeszłości.

Jestem osobiście za uzdrawianiem relacji w związkach, aby nie pomnażało się cierpienie świata dla nowo narodzonych dzieci. Zawsze jesteś odpowiedzialny za swoje wybory. W każdej chwili możesz podjąć decyzję uzdrowienia swojego związku. Tylko EGO jest zainteresowane tworzeniem nowych konfliktów, gdyż jest to dla niego program na przetrwanie.

Gdzie wina oczekuje kary, tam utrzymywana jest ciągłość historii EGO. Jeśli widzisz ten problem w sobie, nie daj się ponieść emocjom i zniewoleniu ego, tylko napraw sytuację, jeśli masz miłość w sobie. Ego będzie domagać się kary dla partnera, bo to jego wina. W następnym wcieleniu zrobisz mu podobnie i tak bez końca.

Przebaczenie kończy historię EGO i oddzielenie od Boga. Zaczynasz inaczej postrzegać świat i ludzi z którymi masz do czynienia na co dzień. Oni wszyscy są TOBĄ z przeszłości lub przyszłości. Bądź sobą a nie swoimi historiami. Każde duże ego uwielbia zajmować się historiami swoimi lub cudzymi oraz historią świata, narodów, rodziny. Tym żyje! To jego pokarm. Związki ego są oparte na strachu, winie i karze.

Bóg nie ma historii. Stworzył swoje dzieci jako wspaniałe istoty światła. Dał nam też doświadczać świętych związków między sobą, gdzie sam w tym uczestniczy. Są to związki bezwarunkowej miłości, zanurzone w jej Źródle. Dotrzyj do takiego stanu świadomości, abyś pragnął/ pragnęła takich wspaniałych przeżyć.

Zapraszam na sesje uzdrawiania konfliktów rodzinnych i osobistych z poprzednich wcieleń Duszy, przez Skype.