„Definicja „ja” jest słowem określającym mówiącego.
Jest to etykieta umieszczona na zapoczątkowującym
kreację”. / Harry Palmer/
Pomiędzy tymi świadomościami jest bycie w „tu i teraz” czyli JESTEM. Nie zdefiniowana świadomość, to czysta istota Źródła z którego wszystko pochodzi. Zawarte są w niej wszelkie możliwości, gdyż nie posiada żadnych ograniczeń definicjami. Tam w Źródle nie istnieją definicje.
Można powiedzieć, że to „kosmiczny świat marzeń sennych”. W tym śnie można wyśnić wszystko, co tylko możliwe. Kosmiczny świat marzeń, to przestrzeń dla boskiej kreacji, która poprzez swoje stworzenia, doświadcza własnych marzeń. Stąd Bóg jako Czysta Świadomość, doświadcza siebie poprzez nas.
Realizacja marzeń dokonuje się na planie materii, bo tylko tu widać jej efekty. Same marzenia są jak mgła, która rozpościera się bezkształtnie w przestrzeni. Kosmiczny świat marzeń to przestrzeń bez kształtu, która tworzy z siebie grona myśli, aby przy pomocy energii i materii zrealizować swe zamierzenia.
W świecie marzeń procesy przemiany zachodzą natychmiastowo. W filmie pt.: Między niebem a ziemią, jest to zjawisko bardzo pięknie pokazane. To tworzenie w światach duchowych. Natomiast w świecie fizycznym, trzeba najpierw zaistnieć jako „JESTEM” i zacząć realizować swoje kreacje.
Najpierw powstają definicje, które określają nazwę, a potem fizyczne kształty, warunkujące przestrzeń. To świat form, które pokazują ludzkie marzenia, na planie fizycznym.
Poprzez pokolenia wkładano nam różne przekonania do umysłu, aby ograniczyć swobodę działania, obecnych marzeń. Nazywa się to indoktrynacją czyli zaimplementowaniem czyich marzeń. Człowiek nie żyje swobodnie, lecz spełnia wówczas marzenia przodków i systemu indoktrynacji.
Istota czuje się ograniczona i nie jest w stanie realizować swoje obecne marzenia. Przekonania wytyczają ścieżkę i ograniczają swobodę działania w świecie materii. Świadomość zawarta w formie jakim jest ciało człowieka, zwierzęcia czy rośliny, ogranicza wolność spełnienia marzeń.
Definicje tego, kim się jest, nie pozwalają na bycie, tym kim się chce być aktualnie. Trzeba być przedłużeniem przodków lub figurą w społeczeństwie. Definicje, to programy zawarte w umyśle ego, które nakazują bycie kimś. Ograniczają czystą świadomość zawartą w formie.
Można powiedzieć, że czysta iskra świadomości, dała się uwięzić w formie fizycznej i pozwoliła ograniczyć życie programami z przeszłości. Tak wygląda zdefiniowana świadomość, która chce się wyzwolić i uwolnić z przeszłości.
Jak wyjść poza ograniczenia?
Jedynym wyjściem jest bycie w „tu i teraz” czyli JESTEM. To Jestem jest powrotem do ducha i tworzeniem od nowa swojego życia. Gdy człowiek przebudzi się, wówczas zobaczy, że może porzucić ograniczenia i wyjść na wolność z kokonu uzależnień przeszłości.
Proces przebudzenia jest totalną rozsypką dla zdefiniowanej świadomości. Zwykły Kowalski nagle widzi, że może być wszystkim, nie tylko znanym grupie ludzi Kowalskim. Stan przebudzenia pozwala wreszcie człowiekowi doświadczać życia, według swoich najlepszych marzeń.
Świadomość zawarta w formie, jest w stanie przemienić się według własnego, obecnego scenariusza. Nic ją nie ogranicza!
„Puść wszystko i żyj od nowa”, to maksyma dla wyzwolonej od definicji siebie świadomości.
Wszystko zależy od Kowalskiego, kiedy zechce się przebudzić. Zazwyczaj używane są do tego budziki w postaci bolesnych zdarzeń czy ciężkich chorób, które mają za zadanie, przebudzić Kowalskiego do szczęśliwego życia.
Leczenie chorób bez rozpoznania przyczyny w programie umysłu, jest dalszym ograniczaniem zdefiniowanej świadomości. Czy Kowalski się przebudzi czy nie, zależy jak mocno ufa lekarzowi, który robi wszystko aby Kowalski był bardziej zdefiniowany np: Kowalski ma raka z przerzutami i nic nie można dla niego zrobić!
Wytrzymałość na ból ma swoje granice i czasem ten ból jest prezentem do przebudzenia uśpionej, czystej świadomości w formie cielesnej.
W moim osobistym doświadczeniu było podobnie. Ból choroby nieuleczalnej zdaniem lekarzy, jakim jest RZS, którą oddziedziczyłam w prezencie po zmarłej mamie, był nie do wytrzymania. Musiałam się przebudzić, gdyż usłyszałam, że choroba jest tylko w umyśle!
W ten sposób moje życie się totalnie zmieniło. Odrzuciłam narkotyczne leki i otworzyłam się na ducha. To on prowadzi mnie i Ciebie w kierunku wyzwolenia od ograniczeń.
Po latach pracy z przekonaniami swoimi i klientów, widzę jak bardzo byłam ograniczona i indoktrynowana przez religię i społeczeństwo. Nie byłam w stanie zrobić już żadnego ruchu. Totalna klęska! Ciało kompletnie było usztywnione, nie poddające się żadnemu ruchowi bez bólu. Ten ból mnie przebudził.
Dziś jestem wolnym człowiekiem od chorób i indoktrynacji. Mogę żyć po swojemu. Każde ograniczające mnie jeszcze czasem przekonanie, jestem w stanie przemienić na nowe, które daje mi radość życia.
Zdefiniowana świadomość, to uwięziona w formie czysta świadomość ze Źródła. Na ile pozwolimy umysłowi oczyścić się ze starych przekonań, na tyle jesteśmy wolni i szczęśliwi!
Możemy kreować życie na nowo, według własnej, nieograniczonej woli. Indoktrynacja jest dla ludzi mocno uwięzionych w swoich definicjach na życie. Sami pilnują siebie i innych aby nie pozwolić na wolność. To typowe zachowanie dla religijnych głosicieli prawdy własnej i społecznych wzorców na życie.
Czysta świadomość jest wolna i każdy człowiek może być wolny, jeśli zerwie swoje uzależnienia i porzuci totalną indoktrynację umysłu. JESTEM jest decyzją powrotu do niezależnego ducha. Życzę wszystkim czytelnikom tych słów, aby sami tworzyli swoje życie, poza ograniczeniami, których nie chcą doświadczać.