Przyglądałam się kwiatom na łące i polu, podczas zbierania ziół. Zaobserwowałam takie zjawisko, że wiele kwiatów zawiera w sobie 5 płatków. Pięć, jest liczbą arystokratyczną, ponieważ znajduje się pośrodku liczb podstawowych. Piątka dąży do połączenia dwóch przeciwnych biegunów, podobnie jak ręce z 5 palcami, do połączenia strony prawej z lewą.
Zioła o 5 płatkach z pewnością są bardzo zdrowe. Doprowadzają organizm do harmonii, energii niższych z wyższymi. Prowokują do współpracy z innymi ludźmi i narodami. Znoszą wszelkie podziały a wprowadzają zasadę jedności.
Obserwowałam ostatnio dostojny rzepik, który jest specyficznym ziołem. Pomaga nieśmiałym przełamać lody w kontaktach międzyludzkich oraz wpływa na spokojny sen. Jego maleńkie, żółte kwiatki o 5 płatkach, zakwitają jedynie w porze nocnej, czyli w ciemności nocy. W środku tego niezwykłego kwiatka, znajdują się pomarańczowe pręciki, niczym żarówki, które oświetlają ciemność.
Kolor pomarańcz, to żywioł upału, czyli największa moc światła. Pomarańczowe ubiory noszą mnisi tybetańscy, którzy słyną ze świętości. Do tego te skromne, świetliste kwiatki rzepiku, są bardzo przyjemne w dotyku, niczym aksamit.
Rzepik powoduje bardzo mocne oczyszczanie, zwłaszcza płuc z zalegającej flegmy. Podczas zbierania czy obróbki suszu rzepiku, wydziela się z organizmu katar i kaszel, jako efekt oczyszczania. Płuca odpowiadają naszym kontaktom ze światem zewnętrznym i innymi ludźmi. Poprzez oddech łączymy się ze wspólną przestrzenią. W ten sposób rzepik pozwala uzdrowić relację w związkach.
Na ziołach rzepiku spotykam zielono – żółte poczwarki motyli, które są mocno przytwierdzone do ich łodyg. Poczwarki, widocznie mają dobre środowisko, do transformacji w motyla. Jeśli natura sama nam pokazuje, jak przejść własną transformację, to z pewnością możemy się na niej wzorować. Odsyłam do mojego artykułu „ Transformacja w stylu motyla”.
Wystarczy pić zioła rzepiku, aby przyspieszyć własną transformację. Wiele różnych ziół jest pomocnych w oczyszczaniu organizmu, z niskich energii i tym samym podnoszenia istoty na wyższy poziom. W naturze robaki oblepiają wszystkie zioła, gdyż widocznie nasycają się ich dobroczynną energią.
Gdy weźmiemy przykład ze świata przyrody, to z pewnością dojdziemy do wniosku, że zioła są nam bardzo korzystne, aby podnieść świadomość na wyższy poziom. Ich kwiaty są piękne i pachnące, gdyż rozkwitają w pełnych promieniach słońca. Wyjątkiem jest rzepik, który rozchyla swe płatki w ciemności nocy, aby rozświetlić mrok swym blaskiem. Myślę, że rzepik może być bardzo pomocny, na wszelkie stany depresyjne.
Innym wyjątkowym zielem, jest moroźnik kaukaski, który zakwita pod śniegiem. Jest on bardzo pomocny na choroby z zimna, jak zła przemiana materii czyli otyłość oraz inne schorzenia, gdzie tworzą się guzy. Moroźnik daje wielki ogień dla ciała, który wytworzył, zakwitając w zimowych warunkach. Spala większość śmieci i przywraca równowagę.
Obserwacja świata przyrody, przynosi wiele korzyści, gdyż można brać z niej przykład i wzorzec do naśladowania. Kwiaty mają w sobie dużo żywiołu ognia, gdyż zakwitają w gorącu i upale. Stąd są pomocne, zwłaszcza zimą na wyziębienie organizmu. Każda niemal ciężka choroba, bierze się z nadmiaru zimna w organizmie. Kwiaty ziół, magazynują w sobie ciepło upalnego lata i przekazują to ciepło człowiekowi zimą, dzieląc się nim.
Korzenie ziół wyciągają z ziemi najlepsze minerały, aby służyć człowiekowi w uzupełnianiu pierwiastków w ciele. Cały świat przyrody, służy nam jako ludziom, abyśmy byli zdrowi i mocni. Wdzięcznością za dary natury, jest ukłon w stronę piękna przyrody i podziw dla jej Stwórcy.
Zioła, ich kwiaty oraz korzenie, są darem od Stwórcy, aby służyć i sprzyjać istocie ludzkiej i obdarzać go dobrym zdrowiem. Zioła w naturalny sposób, przyspieszają naszą transformację i otwierają nas na harmonię z kosmosem. Mają w sobie energie Nieba i Ziemi, korzenie i kwiaty, które harmonizują organizm ludzki.
Warto zbierać latem zioła, na zimową herbatkę, nie tylko we dwoje. Pita w gronie przyjaciół, wzmacnia związki i wymienia energię w przestrzeni. Zioła, świetnie smakują z miodem, gdzie pszczółki dodają nektaru z wielu ziół. Pszczoły licznie przylatują do rzepiku, nawet do ich wstawionych do wody gałązek, które trzymam na balkonie, aby w nocy zakwitły. Ich dźwięk mówi o szczególnym smaku nektaru w kwiatach rzepiku. Polecam serdecznie, to niezwykłe zioło, aby znalazło się w naszych zimowych zapasach.