Istniały takie praktyki woodoo, główne na Haitii, które miały na celu ożywianie trupów. Pojęcie zombie wywodzi się z kultu woodoo, w którym oznacza osobę silnie zniewoloną i ślepo lub nieświadomie wykonującą polecenia osoby kontrolującej ją, najczęściej będąc pod wpływem środków odurzających. Taki typ zombie był obecny w XX wieku do lat 60-tych. Według wierzeń kapłani mogli uśmiercać żywą osobę, a potem przywrócić ją do pozornego życia, wkładając do ciała innego ducha i używać do własnych manipulacji.
Te koszmarne praktyki woodoo są przykładem, że ciało bez duszy może funkcjonować. Dziś w okresie wielkiej transformacji ziemi, zachodzi proces samoistnego zombienia ludzi. Są to istoty z których dusza uchodzi, gdyż nie poddają się procesowi przemiany. Stają się ciałem bez duszy, którym można łatwo manipulować. Jest to typowe zombie na własne życzenie.
Takich istot jest obecnie coraz więcej, także w Polsce. Mają oni wielkie problemy z ciałem i egzystencją. To zjawisko było zapowiadane jeszcze przed rokiem 2012, przez Joannę Rajską, Jacka Czapiewskiego i innych, przewidujących przyszłość. W końcu nadszedł czas, aby tego doświadczyć na własnym ciele.
Do egzorcystów zgłaszają się ludzie, którzy potrzebują pomocy. Czasem udaje się egzorcyście sprowadzić zagubioną duszę spowrotem do ciała, jeżeli człowiek zmieni swoje zdanie, co do istoty życia. Takich drastycznych przypadków będzie coraz więcej, gdyż ludzkość jest uśpiona i łatwo poddaje się obcej manipulacji.
Olbrzymie spożycie mięsa czyli trupów dużych zwierząt, powoduje, że ciało w końcu zaczyna gnić. Wydziela trupi zapach przy wypróżnianiu ciała. Nie jest to przyjemne dla niego samego oraz dla członków rodziny. Stąd problem jest bardzo widoczny. Zjadanie wielkich ilości mięsa powoduje, że świadomość w człowieku przekształca się w zwierzęcą. „Biada wam, uczeni w piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Przypominacie bowiem pobielane groby, które z zewnątrz wprawdzie wydają się piękne, ale wewnątrz są pełne kości zmarłych i wszelkiej nieczystości” Mt. 23.27. Jezus już dostrzegał to zjawisko i głośno o tym mówił.
Ludzie przestali być świadomi i odrzucili racjonalne myślenie. Nie można z niektórymi nawiązać żadnej komunikacji, gdyż tylko światło się komunikuje. Brak światła, to zanik tym samym świadomości. Dusze po śmierci o bardzo niskim poziomie świadomości, wyglądają jak szare cienie, poruszające się przy ziemi.
Natomiast dusze ludzi o wysokiej świadomości, są całe świetliste i wyruszają w przestrzeń kosmosu, do Źródła Światła. To zjawisko jest obserwowane przez jasnowidzów, którzy o tym piszą i mówią. Pod hipnozą da się zobaczyć różnicę w poziomach świadomości dusz.
Sama też kiedyś obserwowałam dusze ludzi po śmierci fizycznego ciała i byłam zdumiona obserwując poruszające się cienie z oczodołami. Widziałam też światełka, które ze mną rozmawiały. To były dusze o większej świadomości. Zastanawia mnie fakt, co będzie z duszami, które samowolnie zostawiły ciało i uciekły z niego.
Coraz więcej jest sławnych naukowców z tytułami naukowymi, którzy wydają książki, opisujące jak działa psychika człowieka oraz pole energetyczne wokół niego. Jak programowany jest umysł i jak wpływa na ciało.
Bruce Lipton w swojej książce: „Biologia przekonań”, w prosty i jasny sposób pokazuje związek między ciałem i umysłem i jego konsekwencje myślenia. Udawadnia jak epigenetyka rewolucjonizuje nasze zrozumienie.
Dr. Danuta Adamska-Rutkowska i Danuta Dudzik w książce „Kwantowa rzeczywistość” w sposób naukowy wyjaśniają zjawiska nadprzyrodzone, światy równoległe i struktury wszechświata.
To tylko sygnał z wielu przeróżnych informacji, na temat światów duchowych oraz działania umysłu w ludzkim ciele. Świadomość to zrozumienie tych procesów i poddanie się nim. Każdy z nas ma dostęp do źródła informacji, tak bardzo potrzebnych, aby nie zostać zombie. Tylko pozostaje chęć zgłębienia wiedzy o sobie i świecie, która da wymierne i bardzo pożyteczne korzyści.
Patrząc na śpiących ludzi, ma się wrażenie, że żyje się w koszmarnym świecie. Taki świat nie może istnieć, gdyż jest bez sensu! Człowiek jako istota rozumna, oddaje dobrowolnie swoją świadomość, jako największe bogactwo w ręce manipulatorów, aby zostać zombie.
Jest tylko garstka ludzi świadomych siebie, którzy się przebudzili i oni prowadzą świat do przodu. Zombie musi odejść na zasłużone dla siebie miejsce, aby oczyścić świat z żywych trupów. Ziemia ma być planetą piękna i miłości, a nie smrodu zombie. Przykro o tym pisać, ale takie historie docierają do mnie i są prawdziwe.