Oprogramowanie cienia, które nosimy wszyscy ciągle ze sobą, pokazuje nam się jako odbicie w krzywym zwierciadle. Zazwyczaj się mocno dziwimy, że ktoś się może tak zachowywać wobec nas, czego my nie tolerujemy. On nam tylko niestety pokazuje jaki obraz nosimy w sobie, być może z poprzednich wcieleń, kiedy właśnie tacy byliśmy, a tego nie pamiętamy.

Teraz właśnie przepracowujemy drugi, przeciwny biegun jak: „zakonnica i kurtyzana”; „złodziej i uczciwy”; „leser i pracoholik” itp. . Równoważona jest karma aby odeszła. Gdy znamy Prawa Natury, to sami możemy przeprogramować swój cień, patrząc na to, co się przydarza, co inni ludzie pokazują nam jak w zwierciadle. Podchodzą i grają odpowiednią dla nas i dla nich rolę.

Lustra się zmieniają, bo my się zmieniamy. Jest to wielka kosmiczna gra czy zabawa z której wychodzi się jak z kabaretu czyli ze śmiechem. Krzywe lustra odchodzą aby zobaczyć Prawdę o sobie i świecie w inny sposób. Będziemy przyciągać do swojego życia inne sytuacje, gdy przeprogramujemy poprzednią grę. Pojawią się inni ludzie bardzo podobni do nas aby wejść w harmonię i zobaczyć siebie.

Przeciwieństwa znikną, a pozostanie Jedność. W taki sposób gra się kończy, bo wszystkie karty zostały odkryte. Lustra pokazywały nam cały proces uzdrawiania i wychodzenia z cienia, który się nagromadził przez wieki pokoleń rodów. Nosimy programy nie tylko swoje ale też po przodkach. Stąd możemy być zdziwieni skąd w nas takie odbicia, skoro jesteśmy zupełnie inni.

Warto poznawać historie rodzinne, gdyż one wskazują na ciągnące się choroby w rodzie i traumy, które nie zostały uzdrowione w tamtym czasie, kiedy powstały. Mamy zapisane geny w komórkach ciała po przodkach, a wraz z nimi również przekonania, choroby i traumy, które nosili do śmierci.

Obecny czas jest wylewem starych wzorców aby je zobaczyć i uzdrowić. Wchodzimy do Nowego Świata czyści, zharmonizowani i wolni od przeszłości. Człowiek wolny ma możliwość żyć po swojemu. Zniewolony to podporządkowany rodowi, powtarzający ich sposób na życie. Nowy Świat nie przyjmie ludzi zniewolonych, jedynie tylko wolnych, którzy wiedzą kim są, po co tu są i jaki mają cel życia.

Lustro pokaże takim ludziom piękną twarz, rozświetloną światłem i mądrością. Do nowego życie przyciągną innych przyjaciół, zgodnych z aktualnymi wzorcami i potrzebami. Pokój i jedność myśli będą wzorcami nowej przyszłości. Znikną antagonizmy i krzywe lustra, bo nie będą już potrzebne. Prawdziwy świat jedności jest piękny, którego pamięć nosimy głęboko w sercu, bo z takiego świata kiedyś wyszliśmy, aby doświadczać kosmicznej gry.